niedziela, 1 sierpnia 2010

POPSUTY ROWER


To rower  miejski, który pożyczyłem żeby zobaczyć całe miasto i pojechać nad jezioro. Niestety złapałem gumę i straciłem nad nim sporo czasu.

Na szcęście kiedy zacząłem coś z nim kombinować spotkałem tego ziomka, który porzyczył mi narządzi.

Ostatecznie babki z iformacji oddały mi kasę za rower kiedy się dowiedziały.

Brak komentarzy: